Dopiero teraz mam czas coś napisać. Wczoraj rano wróciłam do domku. Pojechałam do piły po zeszyty i do kina. Dzisiaj byłam na obiedze u babci i zrobiłam małę zakupy na obóz ( 13 sierpnia w urodziny). Posprzątałam szafki. Siedzę i kwicze. Ahhh idę się pakować.
To jest duży skrót moich wakacji :)
o boze :d wiktor znowu się ściął ?;>
OdpowiedzUsuńno masakra
OdpowiedzUsuń