Moja mama kupiła wczoraj nowy koszyk na święconkę.Całkiem ładny, juz nawet mam posprzątane kompletnie.. W mojej lodówce jest pasztet a ja nie mogę go zjeść :((( BO DZISIAJ ŚCISŁY POST!!! Cierpię. Nie lubię Wielkanocy, bo nawet nie ma co do jedzenia na śniadanie kiełbasa schabowe czy mielone O NIE !! Zawsze jem bardzo mało na święto zmartwychwstania, ponieważ po prostu o 9:00 nie jestem głodna. Jeszcze w niedziele mam chrzest małego Jana Stanisława... :***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz